Jak się zapakować

Kto był na nocce ten się już dowiedział, że jak sie jest dobrze zapakowanym to życie może być nawet znośne Smile

. Nie jestem może fachowcem i myślę, że wiele osób pomoże mi w skompletowaniu podstawowych rzeczy które każdy szanujący się wojak powinien ze sobą zabrać na dłuższe wyprawy (1-3dni). A więc zaczynamy Smile

:

1.Namiot - oczywiście najmniejszy gabarytami i najlżejszy (~2kg) ewentualnie jakaś plandeka do zrobienia schronienia przed deszczem i wiatrem, pałatka czyli płaszcz z którego ciężko coś zbudować jeśli posiadamy tylko 1szt Very Happy

2.Karimata / śpiwór - każdy wie po co Very Happy

3.Ciepła odzież do spania, skarpety, podkoszulki

4.Źródło światła - latarka, chemiczne światło

5.Woda, konserwy(z klipsem), suchary(twarde), batoniki, czekolada(wedle uznania)

6.Linka,sznurek

7.Menaszka lub inne metalowe naczynie

8.Papier toaletowy

9.Zapałki

10. hmm sam nie wiem Very Happy

co jeszcze

majster byki walisz Smile

Gdzieś, ktoś mądry (pewnie to był Kangur na specopsie) napisał, że bez jedzenia przeżyjesz 7 dni, bez wody 3, a bez broni i amunicji ani minuty Smile

dlatego zacząłbym od porządnego przygotowania broni jak również naładowania baterii (zawsze mogą się zdarzyć nagłe usterki - patrzcie moja G - cóż lutownicy nie miałem w moim zestawie naprawczym). Tak więc:

*nasmarowana i sprawna broń - przestrzelana, hop wyregulowany do ciężaru kulek jakich używamy,
*naładowana bateria - jeśli to możliwe sformatowana,
*odpowiednie kulki - zabezpieczone przed warunkami atmo,
*okulary ochronne,
*odpowiednie buty - nie jakieś tam abibasy, tylko dobre trekingi lub wojskowe, odpowiednio zaimpregnowane/zapastowane (warto zabrać zapasowe sznurowadła),
*dobre, grube, wełniane skarpety + zapas odpowiednio po jednym na dzień + jeden awaryjny
*odpowiednie ubranie, nakrycie głowy, rękawiczki
*dobry plecak z trokami, do przyczepiania szpeju,
*śpiwór + karimata (choć w lesie można i bez tego się obejść bo jest dość miękko, szczególnie latem)
*namiot (zawsze można podzielić się sprzętem z 2 domownikiem, bo wątpię, żeby ktoś wykosztował sie na 1 os.) lub tak jak zabrał Patryk płachta/folia (myślę, że 2m^2 na os.)
*jedzenie - ja zabrałem w plastiku, bo metalowa puszka to zawsze dodatkowe g, a po 2 dniach to już kg na plecach,
*woda, woda, woda, woda - przynajmniej 1,5l na dzień ale im więcej tym lepiej - ja na te 2 dni miałem 4,5l i mi zostało, ale lepiej żeby zostało niż zabrakło
*nóż/niezbędnik - nie oszukujmy się wielka kosa nie jest nam potrzebna, tak samo jak nóż bojowy, bo nim nie walczymy, zwykły scyzoryk wystarczy,
*linka np. do rozciągnięcia ww folii - ja zabrałem z 3m,
*światło + zapasowe baterie, jeśli to latarka,
zapałki + ewentualna rozpałka, jeśli nie potraficie sobie w lesie takowej znaleźć,
*jak najbardziej dokładna mapa terenu + kompas jeśli jest to obcy teren lub mamy problemy z orientacją,

Chyba tylko tyle mi na razie do głowy przychodzi Smile