04.07.2010

Czyli o 0800 na miejscu OK będę.

Co do Olesna, to gdyby tylko chcieli mogą zawsze przyjechać na 1200, tylko że teren będzie już spenetrowany i "ufortyfikowany" Wink

A więc podsumujmy,
start 0800
miejsce mostek j.w.
scenariusza brak (za mało osób)
ilość osób (6) : 1. esco 2. majster 3. J.K.G. 4. laska (jak zdąży) 5. mój brat 6. ja kontra nieocenione siły przeciwnika Wink

Skoro nie widzę że ktoś potrzebuje transportu znaczy że wszyscy zadeklarowani go mają i stawią się o wyznaczonym czasie i miejscu.
A więc do jutra Smile

emeck over...

Mój i JKG transport jest pod znakiem zapytania, ale pracuje nad tym. Okaże się jutro rano Sad

Ale zrobimy wszystko, żeby być.

Czy mógłby ktoś wydrukować mapkę tego terenu i zbliżenie na te stawy i okolice?

Dawno się tak nie wypociłem,nałaziłem i dobrze bawiłem.

W koncu strzelanie nie trwało od 0100 do 1300 tylko pożadne 10 godzin :]. Początkowa miejscówka czyli ten las był straszny pełno robactwa, komarów końskich much i czego tam jeszcze. Choć łazilo sie fajnie do czsu ... Smile

.

Strzelanie na roszarni na której nie gralismy kupe czasu jak za starych dobrych czasów, raz wygrali raz przegrali nie ma to większego znaczenia. Esco i ja po zakupię misiaczków dostaliśmy zapału do gry i grało sie nam nadzwyczaj skutecznie i celnie.

Ogólnie z mojej strony dzieki wszystkim za strzelanie i do nasteonego razu mam nadzieje za 2 tyg na Raszówce!

Zdjęcia jak zwykle na moim końcie picassy, rzucę już wkrótce.

I ja również chciałbym podziękować, w imieniu moim i brata, za bardzo udane strzelanie Smile

Lasek byłby fajny gdyby nie wspomniane już robactwo i nie wykluczone ze jeszcze sie w nim kiedyś spotkamy. A na roszce przypomniały mi sie stare dobre czasy Smile

przednia zabawa Smile

a na zakończenie mały trening, który mam nadzieję ułatwi nam potyczki w przyszłości. Dzieki i mam nadzieję ze do Raszówki Smile

over.