Świerszcz...

Niezły trik z II WŚ a mianowicie "urządzenie" klikające słuzące do identyfikacji "swojego" podczas wojny.

Jak wiadomo roszarni to pełno korytarzy, schodów, ruin itp.........często łba nie idzie wystawić zza winkla czy z z okna wyglądnąć na teren. Można to załatwić takim świerszczykiem, który będzie tylko w posiadaniu wśród naszych.

Na sygnał KLIK-KLAK odpowiedź KLIK-KLAK KLIK-KLAK Smile

Co wy na to?? Oczywiście nie chozi mi tu teraz o masowy zakup jakiegoś takiego super drogiego i taktycznego urządzenia tylko np nakrętka od jakiejś butalki szklanej.........w napojach FRUGO są takie które bardzo głośno KLIKAJĄ..............co wy na to?? Smile

Oglądałem kiedyś taki stary film o desancie powietrznym wojsk AA podczas 2wojny i byl tam wyraźnie pokazany wlasnie ten motyw.Pomysł dobry tyle ,ze w malych pomieszczeniach i ogólnie na terenie roszarni podczas gry może to też zdradzic bo zamiast przyatakowac z zaskoczenia bedziemy klikac kapslem za scianą.Ale sa sytulacje gdzie przydaloby sie cos takiego albo chociaz dobre chasełko Smile

-pomysl nie glupi i juz sprawdzony

To właśnie w tym filmie było Razz

I kompanii braci Very Happy

Hehehe, ale kombinujecie Smile

nie lepiej po prostu sprawniej organizowac rozgrywke? Ja w wiekszosci wypadkow wiem gdzie sa moi ludzie wiec nie mam problemu z identyfikacja... to czesc gry, zeby sie orientowac na polu walki.

jak sam wiesz czasem się robi burdel i zamieszanie a wtedy..... bum bum bum Very Happy