Czyszczenie pomieszczń

Na początku skupmy się na podejściu do samego pomieszczenia, które chcemy wyczyścić. W [link widoczny dla zalogowanych] artykule mamy zarysowane szyki grupy, która porusza się w korytarzu. Tak ustawiona grupa nazywa się z angielskiego "element" lub z tego co pamiętam "stuck" (jeśli źle to poprawcie mnie).

Mała dygresja. W ASG, przynajmniej mi, ciężko jest spotkać obiekty do zabawy w czarną taktykę, gdzie pomieszczenia będą miały drzwi (sprawne, nie zamknięte na kłódki, czy zabite dechami). Pomijając ten fakt, drzwi można podzielić ze względu na sposób otwierania.
I tak mogą być otwiera na zewnątrz lub do wewnątrz (poznajemy to po zawiasach - jeśli widoczne są zawiasy, drzwi otwierane są na zewnątrz czyli w naszą stronę).

Element zbliża się do drzwi. Zakładamy, że drzwi otwierane są na zewnątrz w kierunku oznaczonym przez strzałkę.

Jedynka zatrzymuje element. Pada komenda "DRZWI ZAMKNIęTE". Dwójka rozpoczyna przechodzenie na drugą stronę drzwi, tak żeby ustawić się przy zawiasach, co umożliwi otworzenie drzwi w sposób nieprzeszkadzając reszcie w wejściu do pomieszczenia.

1 i 3 przygotowują się do wejścia do pomieszczenia. Na znak 1, 2 otwiera drzwi. 1 i 3 rozpoczynają czyszczenie pomieszczenia.

1 stopniowo przesuwa swój sektor ognia, kiedy znajdzie się już w świetle drzwi dołącza do niej 2. Ważnym jest, aby w jak najmniejszym stopniu eksponować swoją sylwetkę. Musimy się czasami nieźle nawyginać Smile

Staramy się, aby z pomieszczenia była widoczna co najwyżej broń i kawałek naszej głowy i rąk. Tutaj przydaje się trzymanie łokci przy ciele, co w prosty sposób zmniejsza naszą sylwetkę, a w późniejszym etapie nie przeszkadza 3 w wejściu do pomieszczenia. Ważne jest również ułożenie naszych stóp, powinniśmy pilnować aby nie wchodziły w światło drzwi. Wiele razy udało mi się trafić kogoś w wystającą nogę albo kawałek ręki, sam też w ten sposób dostawałem, ale w końcu się człowiek tego nauczy. WAżNE: W tym czasie 2 i 4 powinny osłaniać oba kierunki korytarza!

To wygląda mniej więcej tak:

Kiedy 1 mnie ma możliwości samodzielnego sprawdzania pomieszczenia, dołącza do niej 3, która zaczyna sprawdzać lewą stronę pomieszczenia.

W tym momencie zaczyna się szybkie wejście do pomieszczenia. Każdy z op. ma przydzielony sektor ogniowy w tym wypadku 1 odpowiedzialna jest za prawą stronę, 3 za lewą. Op. razem chodzą do pomieszczenia. Maksymalnie wychylając się przesuwają swoje sektory ogniowe w kierunku ścian bocznych. Następnie następuje wejście do pomieszczenia i sprawdzanie jego zakamarków.

Po wejściu do pomieszczenia następuje procedura sprawdzania pomieszczenia lub, kiedy to okaże się łączone (są w nim drzwi do następnego) 1 informuje o tym pozostałych op., którzy dołączają do 1 i 3, i zabawa zaczyna się od nowa.

Zakładamy, że jest to pomieszczenia pojedyncze, w którym znajduje się jakaś szafa (może to być również przewrócone biurko za którym ktoś mógł się schować. Jeden z operatorów, który ma najlepsze pole obstrzału ubezpiecza (w tym wypadku 1). Pada komenda "UBEZPIECZAM" (u mnie po prostu używamy gestów, po co oznajmiać, że zaczynamy przeszukiwanie :-/ ), op. przeszukujący (w tym wypadku 3) podchodzi do sprawdzanego obiektu w taki sposób, aby nie wejść w pole obstrzału 1. Wskazane jest zachowanie ciszy Smile

.
Po podejściu 1 i 3 utrzymują kontakt wzrokowy, i na znam ubezpieczającego (najlepiej skinienie głową) przeszukujący otwiera szafę (może też wychylić się za biurko, odsłonić dziurę w ścianie, cokolwiek).

Pada komenda "CZYSTO", "WYCHODZIMY", następuje odpowiedz od op. z korytarza "WYCHODźCIE", lub po porostu "OK" (zawsze można się umówić jakie komendy padną) i zespół wychodzi z pomieszczenia. Jeżeli w pomieszczeniu znajdował się cały element wychodzenie następuję podobnie jak wchodzenie do czyszczonego pomieszczenia.

Pozdrawiam!

źródło: [link widoczny dla zalogowanych] MMS "Komandos", internet, własne doświadczenia, elementy logiki oraz własna makówka.

Bardzo ładnie to wszystko opisałeś.
Trzeba to kiedyś jakoś przećwiczyć!!
Tylko jak sam pisałeś nie ma fizycznej możliwości np: otwarcie czy wywarzenie drzwi. Ogólnie wydaje mi sie, że nie ma w ogóle tam gdzie gramy takich pomieszczeń i ciężko bedzie znależć miejsca do ćwiczenie, ale i tak godne podziwu to co zrobiłeś !!

Według mnie trzeba zmienić jeszcze trochę konstrukcje forum bo podobne rzeczy wrzucana są do innych wątków (jak choćby ten i ten o czyszczeniu schodów) ogólnie jestem za połączeniem działu szkoleń 13stki i RV i wrzucić wszystko do jednego wątku na głównej stronie.

Wiesz można i bez drzwi wyczyścić pomieszczenie Smile

po prostu 1 od razu wchodzi do pomieszczenia (nie przechodzi na drugą stronę drzwi). Ogólnie trza to będzie robić szybko Smile

prawie, że biegiem.

Na filmach szkoleniowych SAS (heh tyle co pokazali Razz

) było to robione w ten sposób, że 1 szybko wchodzi do pomieszczenia i staje po prawej stronie drzwi (ważnie, żeby wyjść ze światła drzwi i się od nich odsunąć, żeby zrobić miejsce innym) 2 wchodzi do pomieszczenia jeszcze szybciej i staje po prawej stronie drzwi podobnie jak 1. Tutaj mój schemat się kończył, ale u tych od SAS wchodziła jeszcze 3 i stawała pomiędzy 1, a 2 (w razie, jakby się coś stało 1 albo 2).

Wszystko trza będzie przećwiczyć, na sucho i najpierw powoli, później szybko, a w końcu sobie postrzelamy Smile

. Podobnie się ma co do taktyki w lesie Razz

ale o w innym temacie.

powiedzcie tylko gdzie i kiedy Wink

Ja też chce przy tym być... Mogę? Smile

Heh no pewnie, możemy sobie poćwiczyć, tylko chciałem zaznaczyć, że ja nie jestem w tych sprawach ekspertem i wszystko będzie polegało na próbach i błędach Smile

Wydaje mi się, że powinniśmy poćwiczyć to wspólnie, aby potem nie było problemów przy jakiś większych strzelankach. Potrzeba nam właśnie tego współnego zgrania. To samo tyczy się klatki schodowej.

pisanie czego nam potrzeba a nie nic nie da... po prostu umówmy się na jakiś termin i poćwiczmy to... teoria nic nam nie da trzeba zobaczyć jak to jest w praktyce!

pozdr... Wink

ja tez chce w tym uczestniczyc Razz

wszystkim sie przyda takie małe 'przeszkolenie' ?

Do tego, można zrobić fajne fotki i nakręcić filmy... Najpierw przeciwiczymy teoretycznie, potem praktycznie a na konieć w akcji.

o wy macie z tymi zdjeciami... hurcze Sad

dziwnie sie z tym czuje...

Hem nie wiem czy bede chcial sie przynawac ze biagalem z plastikowym pistolecikeim po lesie Very Happy

zdjęcia nie mają sensu... każdy wie co trenował kiedy i jak... reszta nie musi Wink

a co z tym zrobi to jego sprawa Smile

Witam!
esco mam jedną uwagę do Twych rysunków i założeń wejścia do pomieszczenia. Jedynka nie powinna zostawać za drzwiami. Dostanie od czoła i koleś po drugiej stronie drzwi nie będzie nawet o tym wiedział ,gdy w pomieszczeniu bedzie trwała walka. Natepna sprawa, to gdy dwójka z pomieszczenia poprosi kogoś do pomocy. Wejdzie ten, który ma najbliżej zostawiając sektor bez pokrycia. I po komendzie CZYSTO para z korytarze powinna wykorzystać drzwi jako ukrycie i z tego miejsca trzymać sektor.